W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. – Aniu, co robi twój tata? – Jest nauczycielem. – A ile zarabia? – 4000 zł. – A mama? – Mama jest bibliotekarką i zarabia 3500zł. – To ile wynosi wasz budżet? – 7500 zl miesięcznie. – Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata? – Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 5000 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 4500 zł, nasz budżet wynosi 50 000 euro miesięcznie. – Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić… – Zwisa mi to, przynajmniej żyjemy jak ludzie…