Przejdź do treści
Strona główna » Moje Słoneczko

Moje Słoneczko

Młoda blondynka telefonuje do męża astronoma:
– Kochany właśnie popatrzyłam przez twój teleskop na słoneczko.
– Jezu! – krzyczy mąż – Którym okiem?
– Prawym.
– To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz?
– Widzę – odpowiada żona blondynka.
– Uff! Dzięki Bogu! – uspokaja się mąż – A co widzisz?
– Słoneczko.

Podziel się żartem: