Noc. Mieszkanie w bloku. Nowak uprawia seks z żoną. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz. – Zbychu, słuchaj… Kiedy kochasz się ze swoją żoną, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym! – Ale co, panie Januszu? – Usta jej zaklej taśmą, albo co… Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła: – Panie Januszu, jest OK? – Tak – krzyczy zza ściany sąsiad. Po drugim orgazmie: – I co może być? – Tak. I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje: – Zbyszek, odklejaj taśmę! – Czemu? – Bo cały blok myśli, że to mnie bzykasz